23 marca informowaliśmy o konferencji prasowej władz Kalisza, gdzie jak podano Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad oddział w Poznaniu, jako realizator obwodnicy Kalisza, złoży wniosek o wydanie decyzji środowiskowej dla budowy obwodnicy Kalisza.

Niestety plany obwodnicy Kalisza są realizowane kosztem naszej gminy. Dlatego też wysłaliśmy zapytania do Urzędu Gminy i Miasta Nowe Skalmierzyce czy nasz samorząd może podjąć jeszcze jakieś działania, które mogą wpłynąć na zmianę planowanej trasy, czy jest to ostateczna decyzja i nie ma już możliwości prawnych jej zmienić? Zapytaliśmy również jakie ewentualne działania mogą podjąć władze Gminy w tej sprawie.

Dzisiaj Jerzy Łukasz Walczak Burmistrz Gminy i Miasta Nowe Skalmierzyce opublikował oświadczenie w przedmiotowej sprawie i jednocześnie przesłano nam je w ramach odpowiedzi na nasze pytania. Poniżej publikujemy pełną jego treść:

Ze zdumieniem oraz nieukrywanym żalem przyjąłem informację o zorganizowanej przez Prezydenta Kalisza Krystiana Kinastowskiego konferencji prasowej w sprawie wyboru wariantu rozbudowy drogi krajowej nr 25, która odbyła się 23 marca 2023 roku w Kaliszu. Jest to dla mnie przykład zupełnego braku zrozumienia oraz chęci współpracy pomiędzy samorządami, które w ramach Aglomeracji Kalisko-Ostrowskiej winny ze sobą rozmawiać dla dobra mieszkańców. Zamiast tego otrzymaliśmy bardzo zły klimat wokół inwestycji, która ma służyć wszystkim kierowcom. Przy takim zaangażowaniu w budowanie porozumienia nie wróżę powstania pełnej obwodnicy Kalisza w ciągu następnych dziesięcioleci- na tym etapie bowiem rozmawiamy o jej drobnym zaledwie fragmencie. Upolitycznienie całej sytuacji w moim odczuciu także nie buduje dobrych relacji na przyszłość.

Jako burmistrz oczywiście nadal będę angażował się w planowane procedury środowiskowe, ponieważ w mojej ocenie kwestia wyboru ostatecznego wariantu nie jest jeszcze zamknięta, a przynajmniej nie powinna taka być. Uważam, że na posiedzeniu KOPI w dniu 30 września 2022 roku nie doszło do wyboru wariantu nr 5. Na mój wniosek o udostępnienie nagrania otrzymałem odpowiedź odmowną, w związku z czym skierowałem skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie na bezczynność organu w tym zakresie. Czekam także na odpowiedź o kalkulację kosztów inwestycji dla poszczególnych wariantów. Moje zainteresowanie budzi w tym miejscu także kwestia szacowania kosztów przedsięwzięcia przez Prezydenta Kalisza- wspomniane 60 mln. zł, które rzekomo miasto musiałoby wyłożyć z własnej kieszeni za odcinek liczący kilkaset metrów wydaje się absurdalnie zawyżone i nieproporcjonalne w stosunku do całości zadania. Ile musiałaby kosztować taka inwestycja przy podanych stawkach?

Oprócz tego, w związku z ewidentnymi wątpliwościami co do wyboru wariantu, 8 marca br. złożyłem wniosek do Najwyższej Izby Kontroli o wszczęcie kontroli doraźnej w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Warszawie. W kontekście tych faktów obwieszczanie sukcesów w towarzystwie polityków oraz prasy uważam za nierozważne.

Warto także podkreślić, że za naszym samorządem stoi murem cała Rada Powiatu Ostrowskiego, która w dniu 21 grudnia 2022 roku jednogłośnie podjęła apel w sprawie sprzeciwu wobec budowy w forsowanym przez Kalisz wariancie 5. Twierdzenie, że inwestycji w proponowanym przebiegu sprzeciwia się wyłącznie Gmina i Miasta Nowe Skalmierzyce z moją osobą na czele jest więc nieprawdziwe, a lekceważenie potencjału około 160 000 mieszkańców powiatu reprezentowanych poprzez swoich radnych – co najmniej nieroztropne. Manipulujące faktami jest więc stwierdzenie, że Aglomeracja Kalisko-Ostrowska wspiera wariant 5, skoro cały powiat ostrowski jest temu przeciwny.

Ponadto nie zgadzam się ze stanowiskiem, że samorząd, który mam zaszczyt reprezentować, powoduje opóźnienie prac projektowych. Od samego początku razem z mieszkańcami stoimy na stanowisku, że zasadne jest wykorzystanie powstałej już od 2009 roku infrastruktury w jak największym zakresie. W tym momencie marnuje się starania oraz zabiegi, które były podejmowane lata temu w celu powstania społecznego konsensusu. Temu przecież mają służyć konsultacje! Przypomnę ponownie, że konsekwentnie od 2017 roku popieramy wypracowany wcześniej wariant, nie zamykając się jednocześnie na rozwiązania kompromisowe. Wówczas wariant ten został określony mianem 2b. Ileż razy należy podkreślać o wykupionych gruntach oraz przygotowanej infrastrukturze technicznej? Na cóż wystosowany wiosną 2019 roku list otwarty w sprawie przebiegu trasy? Przypomnę, że mamy dzisiaj 2023 rok. O jakim kompromisie usłyszeliśmy od władz Kalisza?

Jako samorząd mamy prawo brać udział we współdecydowaniu o naszym losie. Obwodnica ma służyć przez następne pokolenia, muszą to być więc rozważne decyzje. Źle się dzieje, kiedy włodarz innego miasta wychodzi poza swoje kompetencje i chce decydować o strategicznych sprawach innego ośrodka, nawet jeśli różnimy się pod względem ilości mieszkańców. Rozumiem obawy Prezydenta Kalisza o finansowanie drobnego fragmentu trasy z budżetu miasta, to jednak bardziej problem natury formalno-prawnej statusu drogi, która chociaż ma parametry drogi przyspieszonej, to formalnie nią nie jest. Lecz czy nasi sąsiedzi zastanawiają się, kto będzie ponosił koszty utrzymywania wielokilometrowego odcinka już zrealizowanej trasy? Naszemu samorządowi taki wydatek nie jest potrzebny. Kto w tym miejscu zastanawia się nad zwykłą gospodarnością publicznych pieniędzy? Obwodnica Kalisza to temat znany od wielu lat, a jak widać dla wąskiej grupy osób nie jest problemem, aby budżet państwa ponownie ponosił koszty projektowe, wykonawcze, nie patrząc nawet na aspekt społeczny.

Uważam, że bagatelizowanie przez część środowiska realnych problemów oraz obaw rolników, traktując ich całkowicie marginesowo w kontrze z interesami innych grup społecznych, jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. To w końcu ich ziemie mają zostać podzielone. Już raz brać rolnicza oddała tereny pod powstającą obwodnicę, zgodziła się ona także co do wariantu kompromisowego umożliwiającego powstanie inwestycji, która ma ponoć służyć wszystkim mieszkańcom. W czyim więc interesie jest przeciąganie całej procedury? Apeluję o rozwagę, wzajemne poszanowanie oraz o nieupolitycznianie tej inwestycji


Poprzedni artykułOgniska ptasiej grypy na terenie gminy
Następny artykułOd poniedziałku można składać wnioski o dofinansowanie w ramach Programu „Łapmy deszcz”
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments