Budynek przy zbiegu ulic Ostrowskiej oraz Pleszewskiej w Skalmierzycach przez wiele lat straszył swoim wyglądem. W ubiegłym roku został wyremontowany i obecnie mieści się w nim placówka ubezpieczeniowa.
Budynek ten nazywany potocznie wśród lokalnej społeczności „Ratuszem” został wybudowany w 1850 r. i funkcjonował jako tzw. „budynek celny” na ówczesnej granicy prusko-rosyjskiej. W przeszłości był wykorzystywany jako dom mieszkalny, sklep mięsny, a przez ostatnie 25 lat był pustostanem, który zdaniem wielu osób nadawał się tylko do wyburzenia. Znalazła się jednak osoba, która postanowiła przywrócić blask temu miejscu.
– Udało nam się go odkupić i przywrócić blask tej lokalnej „perełce”. Nakłady finansowe były ogromne, bo zainwestowałem łącznie ponad 250 tys. zł w budynek o powierzchni 25 m2. Finalnie jesteśmy bardzo zadowoleni z efektu końcowego. Cieszę się, że mogłem wpisać się w historię naszej miejscowości, przywracając do blasku budynek po ponad 170 latach od jego wybudowania – mówi Łukasz Nowacki, właściciel, który w wyremontowanym budynku prowadzi placówkę ubezpieczeniową.
W ramach remontu zachowano oryginalną elewację i wygląd zewnętrzny dostosowując wnętrze do wymagań współczesnego miejsca pracy. Efekty wykonanej modernizacji budynku możecie Państwo podziwiać na poniższych zdjęciach.